Jak wynika z badań, stres związany z COVID-19 powoduje gwałtowne wypadanie włosów w społecznościach zróżnicowanych rasowo

Spisie treści:

Anonim

Kluczowe dania na wynos

  • Według nowych badań dwie niedostatecznie reprezentowane społeczności w Nowym Jorku odnotowały 400-procentowy wzrost utraty włosów podczas pandemii.
  • Stres fizyczny i emocjonalny może wywołać stan zwany łysieniem telogenowym, który powoduje tymczasową utratę włosów.
  • Znalezienie sposobów radzenia sobie ze stresem może pomóc w zapobieganiu objawom fizycznym i poprawie samopoczucia.

Pandemia COVID-19 była trudnym okresem dla prawie wszystkich. Jednak społeczności zróżnicowane rasowo radziły sobie gorzej niż inne. Istniejące wcześniej rozbieżności nie tylko narażają osoby kolorowe na większe ryzyko zachorowania i śmierci z powodu samej choroby, ale także ekonomiczne skutki pandemii obciążyły ich znaczną utratą pracy i cięciami płac.

Ekstremalny stres ostatnich dziewięciu miesięcy (i liczonych) powoduje znacznie wyższy wskaźnik wypadania włosów w społecznościach zróżnicowanych rasowo, nowe badania w Czasopismo Amerykańskiej Akademii Dermatologii przedstawia. Badanie przeprowadzone w dwóch szpitalach w różnych społecznościach o niskich dochodach w Nowym Jorku, w których odnotowano wysoki wskaźnik zgonów spowodowanych COVID-19, wykazało 400% wzrost liczby przypadków utraty włosów wśród niektórych osób kolorowych.

Oto, co do tej pory wiemy o stresie pandemicznym i wypadaniu włosów w tych społecznościach.

Pandemia wypadania włosów w różnych społecznościach

W raporcie opublikowanym przez Czasopismo Amerykańskiej Akademii Dermatologii 10 grudnia pięciu lekarzy przyjrzało się wskaźnikom łysienia telogenowego, odwracalnego stanu, który powoduje wypadanie włosów po stresującym doświadczeniu, na oddziałach dermatologicznych w Metropolitan Hospital na Manhattanie i Coney Island Hospital na Brooklynie. Dwa szpitale „sieci bezpieczeństwa” obsługują zróżnicowane rasowo dzielnice, które ucierpiały na jednym z najwyższych wskaźników śmiertelności w Nowym Jorku z powodu COVID-19.

Naukowcy odkryli ponad 400% wzrost łysienia telogenowego między 1 marca a 31 sierpnia, w porównaniu z przypadkami przed pandemią między 1 września 2019 r. a 29 lutego 2020 r. Badanie wykazało szczególnie znaczący wzrost przypadków łysienia telogenowego między lipcem i sierpień – około trzech do czterech miesięcy po tym, jak Nowy Jork doświadczył pierwszego dużego wzrostu COVID-19 i wdrożył blokady.

„Telogenowe wypadanie włosów zwykle nie pojawia się na początku działania stresora. Trzy do czterech miesięcy po stresie jest dość typowe dla łysienia telogenowego” – wyjaśnia Allison Britt Kimmins, MD, MPH, dermatolog z certyfikatem zarządu specjalizujący się zarówno w dermatologii medycznej, jak i kosmetycznej w Advanced Dermatology w Chadds Ford w Pensylwanii.

Wzrost łysienia telogenowego był najbardziej rozpowszechniony u Latynosów i Latynosów, którzy doświadczyli ponad czterokrotnie większej liczby hospitalizacji z powodu COVID-19 w porównaniu z ludźmi rasy białej.

Naukowcy odkryli również pięć przypadków choroby wśród mężczyzn podczas pandemii. W poprzednim roku nie odnotowali żadnych przypadków łysienia telogenowego wśród mężczyzn.

Ograniczenia badania wypadania włosów

Chociaż wczesne badania dostarczają ważnych informacji podczas sytuacji zagrożenia zdrowia publicznego, to badanie ma pewne ograniczenia. Miała stosunkowo małą próbkę liczącą łącznie około 3000 pacjentów, z których 50 miało łysienie telogenowe podczas pandemii. Skoncentrował się również na zaledwie dwóch szpitalach w Nowym Jorku, więc wyników może nie być uogólnianych na całą populację.

Co ciekawe, naukowcy nie zauważyli prawie żadnego wzrostu łysienia telogenowego wśród osób rasy czarnej, mimo że podczas pandemii przeżyli nieproporcjonalną liczbę przypadków, hospitalizacji, zgonów i innych stresorów.

„To odkrycie nie ma dla mnie sensu. Afroamerykanie doświadczają łysienia telogenowego, więc odkrycia mogą wynikać z ograniczeń w badanych populacjach” – mówi dr Britt Kimmins, która przez ostatnie kilka miesięcy przyjmowała w swoim gabinecie Afroamerykanów z tym schorzeniem.

Dr Britt Kimmins zwrócił również uwagę, że popularne wśród czarnoskórych i Afroamerykanów fryzury, takie jak dredy czy warkocze, mogą utrudniać zauważenie wypadania włosów.

„Dostęp do opieki zdrowotnej może być kolejnym problemem” – dodaje. „Czasami, gdy ludzie z populacji Afroamerykanów pojawiają się w klinikach, utrata włosów może nie być dla nich tak ważna, jak wysokie ciśnienie krwi lub szalony poziom cukru we krwi”.

Co więcej, zdecydowana większość uczestników tych badań nie została przetestowana pod kątem COVID-19 z powodu niedoborów zaopatrzenia, co uniemożliwia ustalenie, czy sama choroba powoduje łysienie telogenowe.

Allison Britt Kimmins, MD, MPH

Z tego badania można wywnioskować, że łysienie telogenowe jest prawdziwe i rośnie z powodu COVID-19.

- Allison Britt Kimmins, MD, MPH

Pomimo swoich ograniczeń badanie pomaga ilościowo określić anegdotyczne doniesienia dermatologów, którzy zaobserwowali wzrost łysienia telogenowego podczas pandemii. Daje również większy wgląd w wyniki nieformalnej ankiety przeprowadzonej wśród ponad 1500 długodystansowców COVID-19, w których znaleziono ponad 400 raportów o wypadaniu włosów.

„Z tego badania można wywnioskować, że łysienie telogenowe jest prawdziwe i rośnie z powodu COVID-19” – mówi dr Britt Kimmins.

Zrozumienie telogen Effluvium

Do 90% czyichś włosów jest zazwyczaj w fazie wzrostu w dowolnym momencie, podczas gdy reszta znajduje się w fazie telogenu (lub spoczynku). Włosy w fazie telogenu wypadają po kilku miesiącach, co tłumaczy kosmyki, które zwykle znajdujemy w naszych szczotkach i odpływach do wanny.

Stresujące wydarzenie, takie jak ciężka choroba, poród lub trauma emocjonalna, może być szokiem dla systemu. Może to spowodować łysienie telogenowe, stan, w którym około 30% włosów wchodzi w fazę spoczynku i wypada kilka miesięcy później.

Wciąż istnieje wiele niewiadomych dotyczących konkretnej przyczyny łysienia telogenowego podczas pandemii, mówi dr Scott Paviol, certyfikowany dermatolog z Paviol Dermatology w Charlotte w Północnej Karolinie.

„Czy wirus COVID faktycznie powoduje wypadanie włosów, czy może to, co widzimy, jest ściśle inną formą stresora życiowego wywołującego wypadanie włosów? To może wymagać czasu, aby to rozgryźć” – mówi dr Paviol.

Lekarze twierdzą, że obserwowanie, jak dzień po dniu wypada nadmiar włosów, może być przytłaczającym doświadczeniem, które może ostatecznie pogorszyć stan.

Scott Paviol, MD

Zauważenie przerzedzania się włosów może być bardzo niszczycielskim doświadczeniem dla mężczyzn i kobiet każdej rasy. Staje się codzienną i godzinową walką.

- Scott Paviol, MD

„Dostrzeżenie przerzedzania się włosów może być bardzo niszczycielskim doświadczeniem dla mężczyzn i kobiet każdej rasy. Staje się to codzienną i godzinową walką” – wyjaśnia dr Paviol. „Kiedy jest to wypadanie włosów związane ze stresem, staje się stresem związanym ze stresem”.

Z drugiej strony, wypadanie telogenowe jest stanem przejściowym, który zwykle trwa około sześciu miesięcy. Chociaż nie ma metod leczenia łysienia telogenowego, jest mało prawdopodobne, że stan ten spowoduje łysienie, a włosy w końcu same odrosną.

Jeśli zauważysz wypadanie włosów, umów się na wizytę u lekarza podstawowej opieki zdrowotnej lub dermatologa, aby zbadać przyczynę. Zwykle pytają Cię o ważne wydarzenia życiowe, takie jak stresory lub choroby, z ostatnich kilku miesięcy. Mogą również przeprowadzić badanie krwi, aby wyeliminować inne potencjalne przyczyny wypadania włosów, takie jak problem z tarczycą.

Lekarze zalecają unikanie nadmiernego szczotkowania, czesania, mycia szamponem i innych czynności, które mogą prowadzić do niepotrzebnego wypadania włosów podczas łysienia telogenowego. Zachęcają również pacjentów do znalezienia sposobów radzenia sobie ze stresem emocjonalnym, aby poprawić ich ogólne samopoczucie.

„Przypominam pacjentom z łysieniem telogenowym, że każdy rodzaj ciągłego stresu psychicznego może być fizycznie szkodliwy. Gdy zmodyfikujesz swoją reakcję na stres, zauważysz mniej włosów na poduszce” – mówi dr Britt Kimmins. „Jest nadzieja, ponieważ kiedy już wiesz, co masz, możesz zmienić rzeczy, aby spróbować to naprawić”.

Co to oznacza dla ciebie

Pandemia okazała się niezwykle stresującą sytuacją, szczególnie dla osób kolorowych, które zostały nieproporcjonalnie dotknięte przez COVID-19. Chociaż musimy jeszcze zrozumieć długoterminowe konsekwencje tego stresu, badania pokazują, że niektóre zróżnicowane społeczności w ciężko dotkniętych dzielnicach Nowego Jorku już doświadczają ogromnego wzrostu w stanie wypadania włosów zwanym wypadaniem telogenowym.

Dobrą wiadomością jest to, że to zaburzenie jest tymczasowe i włosy odrosną. Znalezienie sposobów radzenia sobie ze stresem w zdrowy sposób może pomóc w zapobieganiu fizycznym objawom, takim jak wypadanie włosów, i poprawić ogólne samopoczucie.

Jak przedłużający się stres wpływa na Twoje zdrowie?