Radzenie sobie ze stresem spowodowanym traumą po rzuceniu palenia

Emocjonalne skutki traumy na dużą skalę, takie jak utrata domu w wyniku pożaru lub katastrofalnych zdarzeń pogodowych, mogą wprowadzić osobę w stan psychiczny, w którym podniesienie zapalonego papierosa wydaje się słuszne.

Jako palacze zawsze traktowaliśmy stres nikotyną. Wykorzystaliśmy to, aby nas uspokoić i sądziliśmy, że pomogło nam skuteczniej radzić sobie z trudnymi sprawami. To nieprawda, ale my sami leczyliśmy się nikotyną tak często, że reakcja (i skojarzenia) stały się zakorzenione. Silny stres może wydobyć chęć zapalenia na powierzchnię, nawet dla tych z nas, którzy mają dużo wolnego czasu za pasami.
Jeśli poczujesz, że masz ochotę na papierosa w wyniku napięcia związanego z wydarzeniem na dużą skalę, skorzystaj z poniższych wskazówek, aby utrzymać się na dobrej drodze.

Radzenie sobie z traumą bez dymu

  • Szukaj wsparcia. Spędź czas z rodziną i przyjaciółmi. Otwarcie dziel się swoimi uczuciami i obawami i pozwól innym pomóc sobie z tym. Wszyscy czujemy się lepiej, gdy się wspieramy.
  • Wróć do życia jak zwykle jeśli możesz. Rutyna może koić nerwy.
  • Przejrzyj listę powodów, dla których warto rzucić palenie. Dziś są nie mniej prawdziwe niż przed traumatycznym wydarzeniem.
  • Odpocznij wystarczająco. Brak snu zwiększa stres i utrudnia utrzymanie trzeźwości. Jeśli cierpisz na bezsenność, wypróbuj kilka wskazówek, które pomogą Ci zasnąć.
  • Rozpoznawaj racjonalizacje. Jeśli angażujesz się w skomplikowane psychiczne salta, próbując uzasadnić, dlaczego powinieneś palić, utkniesz w myśleniu narkomanów. Zwracaj uwagę na swoje myśli - nie daj się zabłąkać na niebezpieczny teren.
  • Nagradzaj siebie. Zadeklaruj DZISIAJ jako kamień milowy w wyzdrowieniu z uzależnienia od nikotyny i zrób coś miłego dla siebie. Doceń ogromną wartość tego, co robisz, rzucając palenie. Opłucz i powtórz jutro.
  • Poćwicz trochę. Idź na spacer i wypal część stresu, który odczuwasz. Nie tylko jest to dobre dla ciebie, ale ćwiczenia to świetny sposób na opanowanie ochoty na palenie.
  • Skoncentruj się na DZISIAJ. Wyznaczaj małe cele, a nie stracisz kontroli. Nie martw się, że nigdy więcej nie będziesz mógł palić. Pomyśl o dniu, który masz przed sobą i postanów, że będzie wolny od dymu tytoniowego. Nie pozwól, by jutro cię zastraszyło.
  • Szanuj swój smutek. Poświęć trochę czasu, aby płakać i opłakiwać stratę, którą czujesz. Zamiast odsuwać na bok ogrom tego, co się wydarzyło, pozwól uczuciom przyjść i rozprawić się z nimi pojedynczo. Pomoże ci szybciej odzyskać siły.
  • Użyj rozproszenia, aby pomóc sobie w radzeniu sobie z indywidualnymi pragnieniami w miarę ich pojawiania się. Większość chęci do palenia trwa 5 minut lub mniej. Jeśli znajdziesz sposób na mentalny objazd, będziesz w stanie rozproszyć pragnienia, zanim zdążą się rozwinąć.
  • Uciec od tego wszystkiego. Zrób sobie chwilę przerwy od wiadomości telewizyjnych. Idź do kina lub zanurz się w dobrej książce.

Palenie niczego w twoim życiu nie poprawi. Nie złagodzi stresu i nie rozwiąże problemów.

Zachęty do palenia w wyniku stresujących sytuacji mogą i będą się zdarzać od czasu do czasu, gdy wyjdziesz z uzależnienia od nikotyny. Spędziliśmy wiele lat na paleniu i ma sens tylko to, że wydarzenia, szczególnie te, które wywołują dramatyczne reakcje emocjonalne, również wywołują myśli o paleniu. Nie oznacza to, że musisz palić i nie oznacza to, że poniesiesz porażkę. Oznacza to po prostu, że uruchomiłeś stary sposób reagowania na stres.

Za każdym razem, gdy przechodzisz przez stres bez palenia, wybierając opcje inne niż palenie, aby poradzić sobie z napięciem, przeprogramowujesz stare nawyki i reakcje.

Daj sobie czas, a palenie straci swoją siłę przyciągania, nawet w najtrudniejszych okolicznościach.

Pamiętaj, ochota na palenie nie jest nakazem. To tylko myśli. Nie musisz na nich działać.

Nie pozwól, by ciężkie czasy obudziły w sobie uzależnionego. Szanuj cenny dar, jakim jest życie, robiąc wszystko, co w twojej mocy, aby pielęgnować własne.

Będziesz pomóc w rozwoju serwisu, dzieląc stronę ze swoimi znajomymi

wave wave wave wave wave