Małżeństwo jest trudne, a kłótnie są nieuniknione. Kiedy w twoim małżeństwie jest napięcie, niewypowiedziane lub nierozwiązane krzywdy mogą narastać, a drobne nieporozumienia mogą łatwo przerodzić się w pełne kłótni. Każdy ma swoje wyzwalacze, a nasi partnerzy często potrafią nas wyprowadzić w sposób, którego nie potrafi żadna inna osoba. Ale w zdrowych małżeństwach jest zrozumienie, że jesteście w tym razem.
Mimo to, kiedy jesteś głęboko zraniony lub zły, może być kuszące rozważenie zerwania więzi (lub przynajmniej grożenie mu). Upał chwili może wydobyć mocne słowa, takie jak „rozwód” – tak naprawdę nie mamy na myśli. Ale poruszanie kwestii rozwodu, aby wyrazić swoją opinię, zostać wysłuchanym lub spróbować przekonać partnera, jak bardzo jesteś zdenerwowany, rzadko jest dobrym pomysłem. Te zagrożenia mogą otworzyć drzwi, których nie zamierzałeś otwierać – i nie zawsze są łatwe do zamknięcia.
Myśli a zagrożenia
Czasami myślenie o tym, jak mogłoby wyglądać twoje życie bez partnera, jest całkiem normalne i prawdopodobnie łagodne, ale grożenie rozwodem nie jest. Według badań, myśli o rozwodzie są dość powszechne w trakcie trwania małżeństwa. Jeden raport wykazał, że połowa wszystkich par małżeńskich w wieku od 25 do 50 lat zgłaszała myśli o rozwodzie na głos lub bez głosu – obecnie lub w przeszłości.
Czasami rozważanie rozwodu może być po prostu nieszkodliwym wyładowywaniem się lub przetwarzaniem, innym razem jest bardziej żrące – i prawdopodobnie jest oznaką kłopotów w twoim związku.
Chociaż takie myśli wydają się być powszechne, niekoniecznie są potępiające lub trwałe, ponieważ wiele osób decyduje się pozostać w związku małżeńskim. Wiele par przypływa i odpływa w swoich związkach, ale udaje się przetrwać burze i pozostać razem. Niektórzy mogą myśleć o rozwodzie, ale pozostają błogo szczęśliwi, podczas gdy inni trzymają się na włosku. W innych przypadkach małżeństwa nie da się naprawić, a rozwód jest nieunikniony.
Dlaczego słowo D jest niebezpieczne Danger
Warto też o tym pamiętać myślący o rozwodzie i powiedzenie to dwie bardzo różne rzeczy. Małżeństwo opiera się na założeniu, że oboje jesteście zaangażowani w związek, na dobre lub na złe. Kiedy grozisz rozwodem, podważasz bezpieczeństwo tej umowy. Czasami, jeśli tak naprawdę czujesz, warto o tym poruszyć. Ale bądź ostrożny, jeśli to nie jest twoja prawdziwa intencja.
„Podczas kłótni emocje szaleją i mówi się wiele rzeczy, które są„ w ogniu chwili ”, ale nigdy nie należy mówić o groźbie rozwodu” – radzi psycholog i autorka dr Karen Sherman.
Jakakolwiek jest twoja sytuacja, kiedy wygadujesz „rozwód”, zdecydowanie zaleca się, abyś miał to na myśli, zamiast wygłaszać puste groźby, by wypuścić parę.
„Oczywiście, idea rozwodu jest ostatecznym porzuceniem i trafia do sedna problemów z przywiązaniem ludzi. Tak więc, nawet jeśli jest to tylko w tej chwili i nie jest tak naprawdę pomyślane, zagrożenie zostało wyrzucone i jest przerażające” – wyjaśnia dr. Shermanie.
Dlaczego ludzie grożą rozwodem
Istnieje wiele różnych powodów, dla których ludzie rozważają lub grożą rozwodem. Czasami dzieje się tak z powodu powtarzającego się stresu, który stopniowo osiąga punkt krytyczny, lub może obracać się wokół nagłego lub zbliżającego się konfliktu. Inni ludzie po prostu skłaniają się do namiętnych, świadomych strumieni lub rozmów bez żadnych ograniczeń. Inni mogą cieszyć się ekstremalnym emocjonalnym rollercoasterem kłótni o wysokie stawki.
Każda para będzie miała swój własny poziom komfortu, co wolno sobie powiedzieć, a co nie.
Niezależnie od stylu rozmowy w twoim związku, istnieje wiele wspólnych wątków, które mają tendencję do przyciągania par do słowa na „D”. Ogólne powody, dla których ludzie grożą rozwodem, to:
- Problemy z komunikacją
- Czując się niesłyszanym lub nie słuchając siebie nawzajem
- Problemy finansowe
- Częste kłótnie
- Niewierność
- Rzadki seks
- Brak poczucia wsparcia, emocjonalnego lub praktycznego (np. przy pracach domowych)
- Nie poświęcasz wystarczająco dużo uwagi swojemu związkowi
- Konflikty rodzicielskie
- Różnice religijne
- Problemy z używaniem substancji
- Nie rozwiązane problemy
Możliwe korzyści
„Myśli o rozwodzie mogą być zdrową pobudką do pracy nad małżeństwem” – wyjaśnia dr Alan Hawkins, profesor życia rodzinnego na Uniwersytecie Brighama Younga. problemy w twoim związku i pracuj nad rozwiązaniem. Jednak wprowadzenie rozwodu do góry nogami podnosi stawkę i może podważyć zaufanie.
Podczas gdy badania wykazały, że myślenie o rozwodzie jest dość powszechne, około 90% osób, które zgłosiły myśli o rozwodzie, ostatecznie pozostało w związku małżeńskim.
Jeśli masz powracające myśli (lub groźby) na temat rozwodu, koniecznie porozmawiaj o tym ze swoim partnerem i/lub doradcą ds. par. Ta myśl pojawia się w twoim umyśle z jakiegoś powodu, zastanawianie się, dlaczego i analizowanie różnych problemów, które za tym stoją, to najlepszy sposób na ochronę i wzmocnienie twojego małżeństwa. Odrzucenie tych myśli lub gróźb raczej nie sprawi, że odejdą lub rozwiążą jakiekolwiek podstawowe problemy.
Wpływ na twoje małżeństwo
Głośne wypowiadanie groźby rozwodu jest czymś, czego nie da się łatwo cofnąć, a jego wpływ jest o wiele bardziej negatywny niż tylko przelotna myśl o separacji. Dlaczego więc groźba rozwodu jest tak szkodliwa dla związku? Niektóre efekty mogą obejmować:
- Tworzenie niepewności w związku. Grożenie odejściem, jeśli twój partner nie zrobi tego, czego chcesz, sprawia, że twój związek jest mniej bezpieczny. Zmienia dynamikę twoich argumentów i założeń, otwierając drzwi do innej przyszłości. Twój partner może również zacząć myśleć o rozwodzie.
- Utrudnienie komunikacji. Gdy ty lub twój współmałżonek zrobicie to ostateczne zagrożenie, znacznie trudniej będzie rozwiązać problem leżący u podstaw. Twój partner może stać się mniej skłonny do mówienia o problemach lub bardziej skłonny do ukrywania rzeczy przed Tobą w przyszłości. Stwarza strach przed porzuceniem i szczerą komunikacją, którym trudno się pozbyć.
- Pogorszenie konfliktu. Zamiast bezpośrednio zająć się problemem i pracować nad jego rozwiązaniem lub ominięciem go, groźby rozwodowe mają tendencję do po prostu wyciągania konfliktu. Połączenie frustracji i zranienia z nieufnością i brakiem bezpieczeństwa tylko spotęguje problem.
Paul DePompo, PsyD, certyfikowany terapeuta poznawczo-behawioralny i autor, wyjaśnia: „Małżonek nigdy nie powinien używać słowa na „D” podczas kłótni, chyba że jest to poważna uwaga i nie jest wypowiadane w złości. Powodem, dla którego jest to szkodliwe, jest to, że otwiera drzwi do rozwodu na stole”.
Dalej mówi: „To jest w pewnym sensie traumatyczne, ponieważ przenosi związek z osoby, która obiecuje „aż do śmierci”, do teraz, do powiedzenia „no może nie tak bardzo”. Dr DePompo podkreśla również, że może to wywołać „tryb ochronny”, a nie „tryb rozwiązywania problemów”.
Trener relacji Chris Armstrong również odradza używanie słowa na „D” podczas kłótni. Wyjaśnia, że przede wszystkim gubi się przesłanie. „Kiedy współmałżonek wypowiada przerażające słowo na „D”, to, co zostało powiedziane przed lub po, bardzo często może zniknąć w tle”.
Armstrong twierdzi, że współmałżonek, który to usłyszał, może być przytłoczony i „bez względu na to, czego oczekiwał współmałżonek, który to wypowiedział, prawdopodobnie nie zostanie osiągnięty”. Ostrzega również, że jeśli wystarczająco rozgniewasz współmałżonka, mogą nawet „zatwierdzić twój blef”.
Chris Armstrong, trener relacji
Ilekroć używasz słowa na „D” w kłótni, usuwasz bezpieczeństwo, ochronę i zaufanie ze związku, które są podstawowymi ludzkimi potrzebami.
- Chris Armstrong, trener relacjiAlternatywy
Denise Limongello, LMSW, licencjonowana psychoterapeutka i ekspert ds. relacji z Manhattanu, zgadza się. Mówi: „Groźba rozwodu podczas kłótni może być druzgocąca”. Limongello i inni eksperci mają kilka wskazówek, co powinny zrobić pary, zamiast wszczynać rozwód. Ich sugestie obejmują:
Zawrzyj umowę
Jedną z możliwych technik jest zawarcie paktu ze współmałżonkiem. „Tworzenie z małżonkiem podstawowej zasady, która wyklucza słowo na D ze swojego słownika, może być świetnym sposobem na zawarcie umowy o bezpieczeństwo ze swoim partnerem” – mówi Limongello. Radzi również: „Tworzenie podstawowych zasad, których możecie się trzymać, może być przydatne w budowaniu zaufania w waszym związku”.
Sugeruje również: „Nigdy nie groź, ponieważ badania pokazują, że prowadzi to do podwyższonego poziomu depresji i lęku, a nawet może wpływać na poziom ciśnienia krwi”. Limongello wierzy, że grożenie nie jest zdrowym zachowaniem w miłosnym związku i istnieją bardziej konstruktywne sposoby na zaspokojenie swoich potrzeb.
Wypróbuj język alternatywny
Groźby rozwodowe często wynikają z niemożności bezpośredniego przekazania problemu. Ludzie mogą czuć, że nie są w stanie powiedzieć, że są źli, zranieni lub przestraszeni. To prowadzi ich do bezpośredniego przeskoku do ostatecznej broni - groźby całkowitego zakończenia związku.
Istnieje wiele powodów, dla których ludzie mogą mieć trudności z komunikowaniem swoich uczuć i potrzeb, w tym ich stylów przywiązania i wcześniejszych doświadczeń w związku. Na przykład ludzie, którzy rozwinęli niepewny styl przywiązania, często czują się zdezorientowani lub przytłoczeni własnymi emocjami, a także emocjami innych.
W obliczu trudnych emocji lub sytuacji ludzie z tym stylem przywiązania mogą reagować strachem lub gniewem. Jednak ważne jest, aby wiedzieć, że można nauczyć się przezwyciężać tę tendencję do grożenia i zamiast tego radzić sobie z emocjami, które za nią stoją. Dr Sherman sugeruje użycie alternatywnego języka do słowa na „D”, które może pomóc w deeskalacji sytuacji.
Co powiedzieć zamiast tego
W ferworze dr Sherman uważa, że bardziej produktywne jest wyrażanie swoich uczuć w inny sposób, na przykład: „Jestem tak zły (lub zraniony), że część mnie ma na to ochotę, mimo że nigdy tego nie rób, nie chcę już być z tobą." Mówi, że dzięki temu twój współmałżonek będzie wiedział, że uczucie jest przejściowe.
DePompo zaleca, aby pary były wrażliwe, a nie defensywne, celując w „prawdziwy ból lub strach, który odczuwają, a który ukrywa się pod ich gniewem”.
Kilka rzeczy, które możesz zamiast tego powiedzieć:
- „Jestem zraniony, ponieważ czuję, że tak naprawdę nie słuchasz tego, co mówię, a to się dzieje i zaczynam czuć się samotny”.
- „Obawiam się, że jeśli nie rozwiążemy tego problemu, nie będziemy w stanie nawiązać związku, którego oboje pragniemy”.
Użyj zasady CZEKAJ
Armstrong zaleca strategię coachingową o nazwie „Zasada CZEKAJ”, która pomaga partnerowi, który jest na bieżąco z tym, co naprawdę próbuje przekazać. Celem jest zadanie sobie następujących pytań przed grożeniem rozwodem:
- Czy przyjrzałem się, jak wyląduje na moim małżonku?
- Jaki jest pożądany rezultat umieszczenia słowa na „D” na stole?
- Czy pomoże mi to osiągnąć pożądany rezultat?
- Dlaczego myślę o rozwodzie?
- Co tak naprawdę sprawia, że jestem nieszczęśliwy lub zdenerwowany?
- Czego potrzebuję od mojego partnera i naszego związku, czego nie dostaję?
„Za każdym razem, gdy używasz słowa na „D” w kłótni, usuwasz podstawowe ludzkie potrzeby. Mówisz współmałżonkowi, że związek nie jest bezpiecznym miejscem lub że związek jest kruchy i nie może wytrzymać żadnego stresu ani presji – mówi Armstrong. .
Dr Heather Ehinger, terapeutka małżeństw i rodzin specjalizująca się w związkach o wysokim poziomie konfliktu, uważa, że gdy pary grożą rozwodem, starają się zaspokoić swoje potrzeby. Chociaż wyrażanie nieszczęścia jest produktywne, grożenie rozwodem jest nieskuteczne.
Doradza parom, aby „wziąły odpowiedzialność za siebie i zbadały, czego potrzebujesz, a czego nie dostajesz”. Dr Ehinger mówi również, że jeśli nie jesteś przygotowany do zaspokojenia groźby rozwodu, przestań to robić, ponieważ „rozwód spowoduje rozwód, groźby sprawią, że zostaniesz zignorowany”.
Rozważ poradnictwo
Jeśli ty lub twój małżonek groziłeś rozwodem lub regularnie myślisz o rozwodzie, nadszedł czas, aby podjąć poważne kroki, aby dowiedzieć się, jak rozwiązać ten problem. Pamiętaj, że nie wypowiadanie na głos o rozwodzie i samo trzymanie w sobie swoich uczuć nie sprawi, że odejdą – i mogą zaszkodzić twojemu małżeństwu. Zamiast tego wypróbuj powyższe strategie. Ponadto pomocnym krokiem może być rozmowa z terapeutą.
Poradnictwo małżeńskie może pomóc parom, które zmagają się z postawą obronną, gniewem, niewiernością, używaniem substancji i innymi czynnikami, które mogą nadwerężyć twój związek. Szukając profesjonalnej pomocy, pary mogą poprawić komunikację i rozwiązać problemy, które powodują problemy w ich małżeństwie.
Jak się dowiedzieć, czy potrzebujesz poradnictwa małżeńskiego?Słowo od Verywell
Jeśli podejrzewasz, że twoje małżeństwo jest w tarapatach lub masz uporczywe myśli o rozwodzie, ważne jest, aby znaleźć sposób, aby wrócić na właściwe tory lub zbadać decyzję o zakończeniu związku. Im dłużej pary czekają na rozwiązanie swoich problemów, tym mniejsze prawdopodobieństwo ich przezwyciężenia. Jednak dla tych, którzy konfrontują się ze swoimi problemami, istnieje większa nadzieja na stworzenie jeszcze silniejszego małżeństwa.