Jednym z najbardziej frustrujących czynników w radzeniu sobie z alkoholizmem jest to, że prawie zawsze towarzyszy mu zjawisko znane jako zaprzeczenie – odmowa przyznania się do prawdy lub rzeczywistości choroby. W przypadku zaprzeczenia osoba z zaburzeniem używania alkoholu ma zaburzony wgląd w swój stan.
Odmowa jest częstym objawem zaburzeń związanych z używaniem alkoholu i może powstrzymać osobę przed szukaniem leczenia. Przyjaciele i członkowie rodziny mogą również zaangażować się w odmowę.
Oznaki zaprzeczenia w alkoholizmie
Uczciwość jest często pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić w przebiegu zaburzeń związanych z używaniem alkoholu. Pijący po prostu kłamie, że pije dla siebie i innych. Te kłamstwa przybierają kilka form zaprzeczenia.
- Winić: Alkoholik obwinia za swoje picie innych ludzi, sytuacje lub pecha. „Ona mnie tak wkurza, że muszę się napić." „Gdyby moja praca nie była tak frustrująca, nie potrzebowałbym drinka”. „To po prostu pech, że gliniarz zatrzymał mnie po tym, jak wyszedłem z baru”.
- Ukrywanie: Alkoholik zaczyna ukrywać swoje picie przed innymi i zaprzeczać, że pije, kiedy go o to pytają. „Nie, to tylko zapach odświeżacza oddechu”. „Tak, zatrzymałem się przy barze, ale tylko po to, żeby przywitać się z chłopakami”.
- Obronność: Alkoholik broni swojego picia jako wyboru. „To moje ciało i moje życie, to niczyja sprawa”.
- Odrzucanie: Alkoholik odmawia rozmowy o swoim piciu lub odrzuca to jako nie prawdziwy problem. - Nie rozmawiajmy o tym teraz, dobrze? „Przestań narzekać na picie”.
- Fałszywa umowa: Alkoholik zgadza się, że ma problem i podejmuje działania, ale nigdy tego nie robi. "Tak, muszę się wycofać." „To mój ostatni drink”.
- Dokonywanie porównań: Alkoholik może usprawiedliwiać swoje picie sobie lub innym jako normalne lub nie tak nadmierne jak picie innej osoby. – Nie piję tyle co Charlie, a on nie ma żadnych problemów. – Przynajmniej nie jestem pijany przez cały dzień, jak mój tata.
- Racjonalizacja: Alkoholik wyjaśnia swoje nadmierne picie w sposób, który czyni to bardziej akceptowalnym. "Miałem tylko dwa." „Nie piłem od tygodnia”.
Rozwój odmowy
Alkoholik ukrywa i zaprzecza, że pije z własnych uczuć, że jest w tym coś innego lub „niewłaściwego”. Gdzieś w środku uświadamia sobie, że jego picie znaczy dla niego więcej, niż jest gotów przyznać.
Zaburzenia związane z używaniem alkoholu uszkadzają mózg, co skutkuje pogorszeniem zaprzeczenia i pogorszeniem wglądu w chorobę.
Mechanizm obronny
W miarę jak choroba postępuje, a jego picie zaczyna powodować prawdziwe problemy w jego życiu, w sposób niezwykły wzrasta również zaprzeczanie. Uderzenia alkoholu mogą powodować problemy w pracy, utratę relacji, a nawet aresztowanie za prowadzenie pojazdu w stanie upośledzenia, ale alkoholik zaprzecza, że te problemy mają coś wspólnego z piciem. Niektórzy twierdzą, że to wyłącznie mechanizm obronny.
Jak to jest możliwe? Zwykle, zanim choroba osiągnęła punkt krytyczny, osoba z alkoholizmem wykształciła system wsparcia rodziny i przyjaciół, którzy nieświadomie umożliwiają jej kontynuowanie wypierania się. Mogą okazywać wtórne zaprzeczanie, podobnie usprawiedliwiając picie i jego konsekwencje.
Ochrona alkoholika
Rodzina i przyjaciele często chronią ukochaną osobę, kryjąc ją, wykonując prace, których nie wykonują, płacąc rachunki, których nie płacą, ratując ich przed kłopotami z prawem i ogólnie biorąc na siebie obowiązki porzucili.
- Nie może dzisiaj przyjść do pracy, ma wirusa.
- Musimy wyciągnąć go z więzienia; straci pracę – to co zrobimy?
- To moja wina, oficerze. Powiedziałem kilka rzeczy, których nie powinienem był mówić.
Jeśli Ty lub Twoja bliska osoba zmagacie się z używaniem substancji lub uzależnieniem, skontaktuj się z Krajową Infolinią ds. Nadużywania Substancji i Zdrowia Psychicznego (SAMHSA) pod adresem 1-800-662-4357 aby uzyskać informacje na temat placówek wsparcia i leczenia w Twojej okolicy.
Więcej informacji na temat zdrowia psychicznego można znaleźć w naszej krajowej bazie danych infolinii.
Ratowanie
Robiąc te rzeczy, rodzina i przyjaciele chronią alkoholika przed konsekwencjami jego czynów. Alkoholik nigdy nie odczuwa bólu spowodowanego piciem. To tak, jakby wkładali pod niego poduszki, a jego upadek nigdy go nie boli.
Chociaż picie postawiło go w bezradnej i zależnej sytuacji, alkoholik może nadal wierzyć, że nadal jest niezależny, ponieważ został uratowany z kłopotów przez swoją dobrą rodzinę, przyjaciół, współpracowników, pracodawców, a czasem duchownych i doradców .
Odmowa wtórna
Rola, jaką te aktywatory odgrywają w „pomocy” alkoholikowi, może być tak samo obsesyjna i szkodliwa jak picie alkoholika, które często jest przedmiotem zaprzeczeń dla bliskich alkoholika.
Mając te urządzenia wspomagające, alkoholik może swobodnie kontynuować postęp choroby, z nienaruszonym zaprzeczeniem, aż osiągnie dno, w którym to momencie nawet najbardziej oddany pijący musi w końcu przyznać, że jest problem. Ale nie ma sposobu, żeby kiedykolwiek uderzył w dno, kiedy jest ono zawsze przykryte poduszkami. Istnieją samooceny, które mogą pomóc w ustaleniu, czy pomagasz alkoholikowi.
Jak przestać pomagać alkoholikowi lub uzależnionemu?