Trwający kryzys zdrowia psychicznego przytłacza terapeutów

Spisie treści:

Anonim

Kluczowe dania na wynos

  • Pandemia doprowadziła do gwałtownego wzrostu lęku, depresji, stresu i innych problemów ze zdrowiem psychicznym.
  • Terapeuci zauważyli wzrost zapotrzebowania na wizyty w ciągu ostatniego roku, co utrudnia przyjmowanie większej liczby nowych pacjentów i uzyskanie przestojów, których potrzebują, aby byli skuteczni.
  • Być może będziesz musiał poszukać innego rodzaju wsparcia emocjonalnego podczas oczekiwania na wizytę w ramach terapii indywidualnej.

Pandemia zadała dwa razy tyle terapeutom w całym kraju.

Nie tylko radzą sobie z rosnącym popytem spowodowanym trwającym kryzysem zdrowia psychicznego, ale także radzą sobie z wypaleniem i stresem. Sytuacja odbija się na poszczególnych świadczeniodawcach i może stanowić zagrożenie dla całego systemu psychiatrycznej opieki zdrowotnej w kraju.

Oto tylko niektóre z wyzwań, z jakimi borykają się terapeuci, próbując nadążyć za potrzebami pacjentów podczas pandemii, a także sposoby uzyskania wsparcia w zakresie zdrowia psychicznego, jeśli nie możesz znaleźć pomocy.

Cięższe sprawy i długie listy oczekujących

Podczas pandemii dorośli w całych Stanach Zjednoczonych stanęli przed prawdziwymi wyzwaniami związanymi ze zdrowiem psychicznym. Według ankiety przeprowadzonej przez Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC), w czerwcu 2020 r. ponad 40% dorosłych zmagało się z używaniem substancji lub problemami ze zdrowiem psychicznym, takimi jak depresja, lęk, uraz lub poważne myśli samobójcze.

W rezultacie mnóstwo ludzi zwraca się o wsparcie do specjalistów od zdrowia psychicznego. Według danych opublikowanych przez Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne, prawie 1 na 3 psychologów twierdzi, że podczas pandemii przyjmuje więcej pacjentów.

„Moja praktyka i ogólne zapotrzebowanie na terapię wzrosło od początku pandemii. O tej porze w zeszłym roku iw 2019 roku spotykałam się z około 23 klientami tygodniowo. Obecnie obserwuję średnio 33 klientów tygodniowo, co oznacza wzrost o 43%”, mówi Andrea Dininger, LMFT, terapeutka indywidualna i terapeutka par z San Francisco.

Oprócz napływu nowych pacjentów około 44% psychologów twierdzi, że zaobserwowało również spadek odwołań i nieprzyjazdów. To sprawiło, że wielu specjalistów od zdrowia psychicznego ma napięte harmonogramy, ale telefony od nowych pacjentów wciąż przychodzą. W rezultacie są zmuszeni umieszczać potencjalnych pacjentów na wielomiesięcznych listach oczekujących, zanim zostaną zauważeni.

Rashmi Parmar, MD

Zostałem zarezerwowany na wizyty z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem, z czasem oczekiwania od dwóch do trzech miesięcy na nowych pacjentów.

- Rashmi Parmar, MD

„Umawiałem się z wizytami z wielomiesięcznym wyprzedzeniem, z czasem oczekiwania od dwóch do trzech miesięcy na nowych pacjentów”, mówi Rashmi Parmar, MD, psychiatra z Community Psychiatry.

Podobnie program terapii poznawczo-behawioralnej dzieci w Massachusetts General Hospital zwiększył liczbę oczekujących z dwóch do trzech miesięcy do siedmiu miesięcy, mimo że niedawno zatrudnił nowego lekarza na pełny etat, dodaje współzałożycielka programu, dr Dina Hirshfeld-Becker.

„Od czasu pandemii nadal mamy stały napływ nowych skierowań pacjentów” – wyjaśnia. „Jednocześnie wiele dzieci, które wcześniej się poprawiły i opuściły naszą opiekę, doświadczyło nawrotu objawów i musiało wrócić do leczenia. Inni, którzy robili postępy w terapii, doświadczyli pogorszenia swojego cierpienia i musieli zwiększyć częstotliwość sesji i/lub pozostać w leczeniu dłużej niż oczekiwano”.

Wyzwania Wirtualnej Terapii

Podobnie jak szkoła, praca i kontakty towarzyskie, terapia przeniosła się do Internetu dla wielu osób podczas pandemii. Pomogło to terapeucie pozostać w kontakcie z obecnymi pacjentami, przy jednoczesnym przestrzeganiu środków ostrożności dotyczących dystansu społecznego, a także dotrzeć do nowych pacjentów, którzy w przeciwnym razie nie mieliby łatwego dostępu do usług zdrowia psychicznego.

„Jesteśmy bardzo pracowitą praktyką, a telemedycyna zwiększyła naszą zdolność do świadczenia usług szerszej gamie osób, które wcześniej nie mogły skorzystać z terapii z powodu transportu lub innych barier”, mówi dr Janet Kahn-Scolaro, LCSWR. dyrektor administracyjny ds. zdrowia behawioralnego w Mount Sinai South Nassau.

Przejście na terapię wideo nie obyło się jednak bez wyzwań dla psychiatrów. Musieli szybko nauczyć się korzystać ze specjalistycznych platform do czatów wideo z funkcjami bezpieczeństwa, aby chronić prywatne informacje zdrowotne pacjentów.

Musieli także szkolić swoich pacjentów, jak korzystać z tych platform i radzić sobie z trudnościami technicznymi i opóźnieniami po drodze.

„Jest wiele osób, które nie mają dostępu do odpowiednich urządzeń lub Wi-Fi lub mogą nie być wystarczająco obeznane technologicznie, aby dowiedzieć się o wizycie wideo” – mówi dr Parmar. „Muszę polegać na komunikacji e-mailowej z pacjentami, aby wysyłać ważne formularze, ulotki lub skale i oczekiwać, że zostanie ona wypełniona w rozsądny i terminowy sposób, co często się nie zdarza. Pacjenci mogą nie mieć dostępu do drukarki w domu lub odpowiedniego urządzenia, takiego jak laptop, aby móc wypełniać formularze”.

Leela R. Magavi, MD

Trudno mi się odłączyć i oddzielić życie domowe i zawodowe. Wiem, że każdy dodatkowy czas, który spędzam w pracy, przynosi korzyści tylko moim pacjentom, więc odłączenie jest szczególnie trudne.

- Leela R. Magavi, MD

Oprócz kwestii logistycznych terapeuci musieli również wymyślić nowe sposoby na nawiązanie głębokich więzi z klientami zza ekranu.

„Ciągle dopracowuję swoją zdolność do nawiązywania znaczącego kontaktu z pacjentami z fizycznymi ograniczeniami wynikającymi z wizyt wideo” – mówi dr Parmar. „Ciężkie jest czasem wyłapywanie subtelnych niewerbalnych sygnałów lub zmian w zachowaniu pacjenta podczas wirtualnej wizyty. Pacjentom łatwo jest rozpraszać się podczas wizyt z domu lub innych miejsc.”

I chociaż możliwość nawiązywania kontaktu z pacjentami praktycznie w domu „pomogła ratować życie”, czasami utrudnia specjalistom od zdrowia psychicznego odłączenie się, mówi Leela R. Magavi, MD, psychiatra i regionalny dyrektor medyczny w Community Psychiatry.

„Trudno mi odłączyć i oddzielić życie domowe i zawodowe. Wiem, że każdy dodatkowy czas, który spędzam w pracy, przynosi korzyści tylko moim pacjentom, więc odłączenie jest szczególnie trudne” – wyjaśnia.

Laura Rhodes-Levin, LMFT, założycielka The Missing Peace Center for Anxiety, zgadza się, że dążenie do opieki nad pacjentami może pochłonąć tak potrzebne przestoje.

„Bardzo trudno jest ograniczyć liczbę wizyt, które chcesz odbyć, gdy tak wiele osób cierpi i czujesz, że twoim celem jest pomoc” – mówi.

Radzenie sobie z wypaleniem i stresem

Większe obciążenie sprawami, rosnące obawy o samopoczucie pacjentów i brak równowagi między życiem zawodowym a prywatnym, w połączeniu z ich osobistym stresem emocjonalnym wywołanym pandemią, prowadzą do ryzyka wypalenia wśród pracowników psychiatrycznej opieki zdrowotnej.

„Podobnie jak wszyscy, klinicyści zajmujący się zdrowiem psychicznym mieli swoje wzloty i upadki, czuli się zestresowani i zmartwieni. Ponieważ pandemia utrzymuje się, ryzyko wypalenia jest coraz większym problemem – mówi dr Aude Henin, współzałożycielka programu terapii poznawczo-behawioralnej dzieci w Massachusetts General Hospital.

Wypalenie zawodowe może utrudniać terapeutom zapewnienie pacjentom wysokiej jakości opieki. Może również prowadzić do innych problemów zdrowotnych, takich jak bezsenność, choroby serca, nadmierny stres i zwiększone ryzyko innych chorób.

dr Aude Henin Ph

Jak wszyscy, klinicyści zajmujący się zdrowiem psychicznym mieli swoje wzloty i upadki, czuli się zestresowani i zmartwieni. W miarę utrzymywania się pandemii wzrasta ryzyko wypalenia.

- dr Aude Henin

„Pod pewnymi względami jest to tylko część ludzkiej kondycji i wykorzystujemy nasze doświadczenia, aby pomóc zrozumieć innych. Jednak nie jest to pomocne dla pacjentów, jeśli nie dbamy o siebie odpowiednio” – mówi dr Kahn-Scolaro. „Ponieważ pandemia trwała, niektórzy specjaliści zdecydowali się opuścić pole i przejść do obszarów, które wiążą się z mniejszym kontaktem z pacjentami”.

Amerykański Departament Zdrowia i Opieki Społecznej już przewidział, że do 2025 r. zabraknie wielu specjalistów w zakresie zdrowia psychicznego. Jeśli wypalenie prowadzi do exodusu terapeutów z zawodu, wiele osób może stracić potrzebne im wsparcie wyzdrowieć po emocjonalnym uderzeniu pandemii.

Znalezienie terapeuty podczas pandemii

Ponieważ specjaliści od zdrowia psychicznego w całym kraju walczą o zaspokojenie popytu, umówienie się na wizytę u terapeuty podczas pandemii może być trudne. Ale nie trać nadziei, mówi Rhodes-Levin.

„Może to zabrzmieć banalnie, ale naprawdę wierzę, że otrzymujemy pomoc, którą powinniśmy otrzymać. Jeśli na przykład 10 miejsc mówi „nie”, oznacza to po prostu, że nie znalazłeś odpowiedniego miejsca lub właściwej osoby” – mówi.

Laura Rhodes-Levin, LMFT

Naprawdę wierzę, że otrzymujemy pomoc, do której jesteśmy stworzeni. Jeśli na przykład 10 miejsc mówi „nie”, oznacza to po prostu, że nie znalazłeś odpowiedniego miejsca lub właściwej osoby.

- Laura Rhodes-Levin, LMFT

Oto wskazówki dotyczące znalezienia terapeuty i uzyskania wsparcia w zakresie zdrowia psychicznego podczas pandemii:

  • Dodaj swoje nazwisko do listy oczekujących terapeutów – miejsce może otworzyć się wcześniej niż oczekiwano.
  • Rozważ dołączenie do wirtualnej terapii grupowej. „Nasi pacjenci faktycznie oceniają swoje doświadczenie w terapii grupowej wyżej niż jakikolwiek inny rodzaj leczenia” – mówi dr Kahn-Scolaro.
  • Omów swoje obawy z lekarzem pierwszego kontaktu. Od dr Magavi: „Niektórzy oceniają i leczą choroby psychiczne i mogą zwracać się do psychiatrów, którzy mają wolne miejsca, gdy jest to uzasadnione”.
  • Jeśli Twoje dziecko potrzebuje opieki w zakresie zdrowia psychicznego, rozważ skontaktowanie się z doradcą szkolnym w celu uzyskania dodatkowego wsparcia.
  • Możesz również uzyskać wsparcie emocjonalne od pastora lub doradcy w organizacji opartej na wierze, dodaje dr Parmar.
  • Poproś o skierowania od terapeutów, którzy twierdzą, że nie są dostępni, a także od przyjaciół, krewnych i innych osób w Twojej społeczności.

„Nie poddawaj się, dopóki nie znajdziesz wsparcia”, mówi Rhodes-Levin. „Jesteś wart wysiłku, a szczęście wymaga pracy”.

Co to oznacza dla ciebie

Pandemia spowodowała gwałtowny wzrost liczby osób poszukujących terapii lęków, stresu, depresji i innych problemów ze zdrowiem psychicznym. W rezultacie harmonogramy terapeutów stały się napięte w czasie, gdy oni również borykają się z emocjonalnymi problemami związanymi z pandemią.

Jeśli szukasz terapeuty w tej chwili, możesz znaleźć się na dole listy oczekujących na długie miesiące. Ale w międzyczasie istnieją inne sposoby uzyskania wsparcia. Rozważ dołączenie do wirtualnej terapii grupowej, porozmawiaj z lekarzem o swoich problemach ze zdrowiem psychicznym i poproś o skierowania do innych specjalistów od zdrowia psychicznego.

Jak COVID-19 zmienił nasz świat zdrowia psychicznego