Zawstydzanie ciała, szkodliwa kultura żywieniowa rośnie podczas COVID-19

Spisie treści:

Anonim

Kluczowe dania na wynos

  • Zawstydzanie ciała i dyskryminacja wagi były powszechnymi problemami przed pandemią, ale komentarze dotyczące COVID-19 i presja dietetyczna pogorszyły problem.
  • Naukowcy ustalili, że dyskryminacja ze względu na rozmiar ciała ma negatywny wpływ na zdrowie psychiczne.

Gdy COVID-19 rozprzestrzenił się na całym świecie na początku 2020 r., naukowcy pospieszyli, aby zrozumieć jak najwięcej o wirusie. Jakie objawy to powoduje? Jak się rozprzestrzenia? Kto jest najbardziej zagrożony?

Te niezbędne pytania wywołały falę odpowiedzi, które pomogły poszerzyć naszą wiedzę o metodach leczenia, strategiach profilaktycznych i możliwościach szczepień. Wzrost liczby badań łączących większą wagę ze zwiększonym ryzykiem wystąpienia ciężkich objawów COVID, mógł jednak nieświadomie wywołać falę zawstydzania ciała, która trwa do dziś.

Podczas gdy zawstydzanie ciała nie jest niczym nowym, pandemia doprowadziła do szkodliwej retoryki, od obwiniania cięższych ludzi za złapanie wirusa lub cierpienia na poważne objawy, po ogólniejsze łączenie wagi ze zdrowiem. W czasie, gdy wszyscy borykają się z dodatkowym stresem, dyskryminacja wagi jest dodatkowa przeszkoda dla tych, których ciała są uważane za wykraczające poza normy w społeczeństwie, oraz taka, która ma poważne konsekwencje dla zdrowia psychicznego tych, którzy są ofiarami.

Dyskryminacja wagi i COVID-19

Powszechnie wiadomo, że pandemia COVID-19 spowodowała rozległe szkody fizyczne u wielu osób zarażonych wirusem. Jednocześnie pandemia przyczyniła się do globalnego spadku zdrowia psychicznego.

Dyskryminacja w jakiejkolwiek formie odgrywa rolę w zdrowiu psychicznym, a biorąc pod uwagę powiązania między wagą a COVID-19, naukowcy zbadali, czy BMI jest związany z pogarszającym się stresem w tym czasie i jaka część tego stresu wynika z dyskryminacji wagi, ponieważ w przeciwieństwie do bardziej specyficznych walk związanych z COVID.

Istnieją dowody na to, że wysoki wskaźnik masy ciała (BMI) może wpływać na prawdopodobieństwo rozwoju cięższej postaci COVID-19. osób, wydaje się, że te informacje faktycznie doprowadziły do ​​​​pogorszenia zdrowia psychicznego i mniejszego wsparcia społecznego dla osób, które doświadczają dyskryminacji ze względu na wagę, zgodnie z badaniem opublikowanym na początku tego roku w czasopiśmie Otyłość.

Naukowcy zebrali dane w trzech falach, z łączną liczbą 1590 uczestników z różnych stanów i kategorii demograficznych. Pomiary obejmowały pytania dotyczące BMI, stresu psychicznego i dyskryminacji wagi. Dane pokazują nam, że ze względu na społeczny wpływ nawigowania przez życie jako osoba z kliniczną nadwagą, osoby, które zgłosiły dyskryminację ze względu na wagę, odnotowały większy spadek zadowolenia z życia podczas pandemii.

Haley Neidich, LCSW, psychoterapeuta w Haley Neidich Psychotherapy i Dyrektor Kliniczny YourTherapist.com mówi: „Każdy wstyd powoduje stres w ciele i wiemy, że stres jest silnie skorelowany z niezliczonymi stanami zdrowia i zdrowia psychicznego”.

Neidich dodaje: „Osoby, które unikają lekarza z obawy przed dyskryminacją ze względu na wagę, mogą stracić możliwość otrzymania odpowiedniej opieki medycznej i badań przesiewowych”. W czasach kryzysu, zarówno fizycznego, jak i psychicznego, ważne jest, aby wszyscy byli czujni.

Haley Neidich, LCSW

Wstyd wszelkiego rodzaju powoduje stres w ciele, a wiemy, że stres jest silnie skorelowany z niezliczoną liczbą stanów zdrowia i zdrowia psychicznego.

- Haley Neidich, LCSW

Wstyd i dyskryminacja wagi w praktyce

Wstyd ciała jest wynikiem negatywnego postrzegania ciała danej osoby, co obejmuje sytuacje, w których dana osoba jest postrzegana jako osoba z niedowagą. Podczas gdy badacze skupili się na napiętnowaniu bycia postrzeganym jako nadwaga, dane zawarte w tym badaniu wykazały, że wszyscy, którzy doświadczyli dyskryminacji ze względu na wagę, mają wyższy wyjściowy poziom depresji i lęku, niezależnie od ich BMI. Osoby, które zgłosiły, że doświadczyły dyskryminacji ze względu na wagę na początku pandemii (luty), były dwukrotnie bardziej narażone na rozwój depresji klinicznej do marca lub kwietnia.

Problem z pewnością nie ogranicza się również do pandemii. Neidich mówi o rozpowszechnieniu dyskryminacji wagi w życiu codziennym, mówiąc: „Głęboko zakorzeniona fatfobia szerzy się w naszej kulturze i jest jedną z najszerzej akceptowanych form dyskryminacji. W rzeczywistości wiele osób nadal wierzy, że dokuczanie komuś (nawet dzieciom) za otyłość pomoże im schudnąć. Wiemy na pewno, że jest odwrotnie”. Dodaje: „Wielu ludzi o różnych kształtach i rozmiarach odczuwa wstyd ze względu na swoje ciało i wagę”.

Neidrich kontynuuje: „Jako kultura musimy lepiej rozumieć piętno rozmiaru, edukować siebie i siebie nawzajem o negatywnych skutkach dla zdrowia i zdrowia psychicznego związanych z fatfobią oraz rozumieć cienkie przywileje i znaczenie reprezentacji”.

Haley Neidich, LCSW

Jako kultura musimy lepiej rozumieć piętno rozmiaru, edukować siebie i siebie nawzajem o negatywnych skutkach dla zdrowia i zdrowia psychicznego związanych z fatfobią oraz rozumieć cienkie przywileje i znaczenie reprezentacji.

- Haley Neidich, LCSW

Ze względu na akceptację fatfobii w naszym większym społeczeństwie, wstyd ciała i dyskryminacja ze względu na wagę są powszechne zarówno na poziomie interpersonalnym, jak i instytucjonalnym, ponieważ osoby, które są postrzegane jako nadwaga, rzadziej otrzymują oferty pracy. Praktyki zatrudniania są wysoko na liście dyskryminacji ze względu na wagę, ale lekarze są również źródłem zgłaszanej dyskryminacji.

Neidich mówi: „Ludzie, którzy są grubi lub postrzegają się jako więksi, często unikają interakcji z lekarzami z powodu szerzącej się fatfobii, której doświadczają. Wielu lekarzy zaleci odchudzanie po jednym spojrzeniu na pacjenta, co jest odczłowieczające i często prowadzi do uniknięcia w przyszłości właściwej opieki zdrowotnej.”

„Ramy „epidemii otyłości” jako całość koncentrują się na zmianie rozmiaru i kształtu ludzkiego ciała bez skupiania się na poprawie ich zdrowia. Wiemy, że (większość) diet zawodzi, a mimo to lekarze nadal je zalecają, zamiast leczyć objawy”, wyjaśnia Neidich.

Ponowne przemyślenie tego, jak mówimy o wadze

Istnieją doniesienia o korelacji między wysokim poziomem depresji a osobami z wyższymi wartościami klinicznymi BMI. Badanie to pokazuje, że może to być dyskryminacja związana z wagą i wyższym BMI, która przyczynia się do wzrostu depresji i lęku.

Może to potencjalnie informować o sposobie, w jaki lekarze traktują osoby z depresją i lękiem w tym czasie, a także zmuszać lekarzy do zajęcia się uprzedzeniami dotyczącymi rozmiaru i być bardziej empatycznym w swoim podejściu.

Ponadto ważne jest, aby jednostki były świadome tego, jak dobór słów i inne formy osądzania ludzi mogą mieć daleko idący negatywny wpływ.

Informacje zawarte w tym artykule są aktualne na podany dzień, co oznacza, że ​​po przeczytaniu mogą być dostępne nowsze informacje. Aby uzyskać najnowsze informacje o COVID-19, odwiedź naszą stronę z wiadomościami o koronawirusie.

Co to oznacza dla ciebie

Wstyd ciała i dyskryminacja wagi są powszechne, ale ważne jest, aby pamiętać, że społeczeństwo stworzyło ideę „dobrej” lub „złej” wagi i zdecydowało się przypisać stereotypy do liczb na wadze. Regularnie pokazuje się, że diety nie działają,  i musimy oddzielić ideę, że waga i zdrowie są perfekcyjnymi synonimami. Jeśli jednak ty i zaufany lekarz zdecydowaliście, że wprowadzenie zmian jest dobrą decyzją zdrowotną, to masz wiele możliwości dokonania bezpiecznych zmian stylu życia.