Badania pokazują, że nawet palacze, którzy nie palą codziennie

Spisie treści:

Anonim

Kluczowe dania na wynos

  • Naukowcy stwierdzili znaczny wzrost śmiertelności i ryzyka chorób u osób palących codziennie w porównaniu z osobami niepalącymi.
  • Historia rodzinna pewnych schorzeń może narazić osoby, które nie palą codziennie, na jeszcze większe ryzyko
  • Ograniczenie codziennego palenia zmniejsza ryzyko, ale zalecane jest długoterminowe całkowite zaprzestanie palenia.

Skradanie się od czasu do czasu papierosem ma większe konsekwencje zdrowotne, niż większość ludzi może sądzić. Nowe badanie opublikowane w 2020 r. w Sieć JAMA otwarta odkryli, że nawet niski poziom palenia papierosów jest niebezpieczny. W rzeczywistości palenie zaledwie 6 do 10 papierosów miesięcznie może nadal zwiększać ryzyko śmierci i chorób.

Aby określić ryzyko śmiertelności dla osób, które nie palą codziennie, naukowcy, w tym dr Maki Inoue-Choi, doktor, MS, RD, naukowiec z Wydziału Raka i Epidemiologii National Cancer Institute, przyjrzeli się używaniu tytoniu i skutkom zdrowotnym dla około 505,5 tys. osoby dorosłe w latach 1992–2011, w tym użytkownicy codziennie i niecodziennie. Stwierdzili, że codzienni użytkownicy palili średnio 20 papierosów dziennie (600 papierosów miesięcznie), a palacze niedzienni palili przez całe życie zwykle 40 papierosów miesięcznie.

Opierając się na ich odkryciach, zarówno osoby palące codziennie, jak i okazjonalnie miały znacznie wyższe ryzyko zgonu niż osoby, które nigdy nie paliły. A dokładniej, Inoue-Choi i jej koledzy odkryli, że codzienni palacze mieli 2,32 razy wyższe ryzyko zgonu, a osoby palące przez całe życie mieli 1,82 razy wyższe ryzyko zgonu niż ci, którzy nigdy nie palili.

Co to oznacza dla ciebie

Palenie jest odpowiedzialne za prawie pół miliona zgonów w Stanach Zjednoczonych każdego roku. Pomimo trwających dziesięciolecia wysiłków na rzecz ograniczenia wskaźnika palenia, szacuje się, że 34 miliony Amerykanów pali obecnie papierosy, a miliony żyją z chorobami związanymi z paleniem.

Palacze okazjonalni mają do czynienia z wysoką śmiertelnością

„To badanie ponownie wyjaśnia fakt, że nie ma bezpiecznego poziomu używania tytoniu” – mówi pulmonolog Andrew Martin, MD, FCCP, Chair, Pulmonary Medicine w Deborah Heart and Lung Center w New Jersey.

Andrew Martin, MD, FCCP

Nie ma progu, poniżej którego palenie papierosów nie powoduje szkód i pozostaje prawdą, że palenie papierosów zabija więcej ludzi niż wszystkie inne legalne lub nielegalne narkotyki, HIV, wypadki samochodowe i incydenty związane z bronią palną razem wzięte.

- Andrew Martin, MD, FCCP

Dla Hermana Gaztambide-Rodrigueza, lekarza medycyny pulmonologicznej i intensywnej opieki medycznej w Orlando Health na Florydzie, badanie to przypomina o znaczeniu dotarcia do populacji (niepalących), którzy tylko tu i tam przemycają papierosa z fałszywym przekonaniem że kilka papierosów nie może być naprawdę szkodliwych. „To jest grupa, która uważa, że ​​palenie kilku papierosów raz w tygodniu nie może być tym samym, co codzienne palenie” – wyjaśnia.

Ale badanie, mówi Gaztambide-Rodriguez, pokazuje, że nawet zwykli palacze nie są wolni od komplikacji, z jakimi borykają się codzienni palacze. „Zaraz za bramą podwoiłeś ryzyko śmiertelności tylko dlatego, że nie palisz codziennie” – mówi. Konkretnie zwraca uwagę na zwiększone ryzyko zachorowania na raka: „Jeśli pochodzisz z rodziny z ciężką historią raka i od czasu do czasu przemycasz papierosy, jesteś zagrożony” – dodaje.

Oczywiście eksperci podkreślają, że ograniczenie palenia papierosów ma pozytywny wpływ na zdrowie. Na podstawie nowych danych naukowcy ustalili, że osoby palące codziennie, które codziennie palą, miały mniejsze ryzyko śmiertelności w porównaniu z palaczami na co dzień. Jednak ich ryzyko jest nadal podwyższone, co potwierdza zalecenia dotyczące zdrowia publicznego, że nie ma bezpiecznego poziomu palenia.

Ryzyko zachorowań palaczy okazjonalnych

Według autorów badania najsilniejsze powiązania z paleniem papierosów wśród palaczy zarówno codziennych, jak i codziennych zaobserwowano w przypadku zgonów z powodu raka płuc i chorób układu oddechowego. Zauważyli również zgony z powodu chorób sercowo-naczyniowych i innych, ale nie były one tak powszechne jak rak płuc i choroby układu oddechowego.

W porównaniu z osobami, które nigdy nie paliły, naukowcy zidentyfikowali ryzyko wystąpienia nowotworów związanych z paleniem, które było 2,16 razy wyższe u osób palących codziennie codziennie, 3,65 razy wyższe u palaczy, którzy wcześniej palili codziennie, i 4,88 razy wyższe u osób palących codziennie.patrząc konkretnie na raka płuc, ryzyko to znacznie wzrosło.

Andrew Martin, MD, FCCP

Konsekwencje zdrowotne palenia tytoniu są dobrze znane i obejmują zwiększone ryzyko chorób serca, płuc i naczyń krwionośnych, które powodują nie tylko śmierć, ale często lata duszności, dyskomfort, niepełnosprawność i ból.

- Andrew Martin, MD, FCCP

Ponadto wszyscy palacze są również narażeni na zwiększone ryzyko wielu rodzajów raka, w tym między innymi raka płuc, pęcherza moczowego, okrężnicy i trzustki.

Codzienni palacze, którzy stali się codziennymi palaczami

Innym znaczącym odkryciem tego badania był związek zmniejszenia poziomu palenia z codziennego do codziennego z ryzykiem śmiertelności. Badając codziennych palaczy, którzy stali się palaczami, naukowcy zauważyli zmniejszone ryzyko zgonu po 10 latach redukcji. Wymagało to od uczestników znacznego zmniejszenia miesięcznego spożycia papierosów.

To powiedziawszy, ryzyko śmiertelności pozostało znacznie większe niż zarówno nigdy nie palących, jak i byłych palaczy, co wskazuje na znaczenie zaprzestania palenia, wykraczające nawet poza znaczne ograniczenie palenia papierosów.

Rzucanie palenia działaSmoking

„Najskuteczniejsza strategia rzucenia palenia zaczyna się od decyzji o niepaleniu” – mówi Martin. Swoim pacjentom Martin radzi traktować zaprzestanie palenia tak, jakby zbliżali się do operacji.

„Należy ustalić datę, o której pacjent pozbędzie się wszystkich posiadanych papierosów, a po ustaleniu tego planu powinien omówić ze swoim lekarzem stosowanie produktów, które mogą ułatwić rzucenie palenia. zmniejszenie objawów odstawienia” – wyjaśnia.

Martin mówi, że produkty mogą zawierać nikotynę (różne formy), wareniklinę (Chantix) lub bupropion (Zyban lub Wellbutrin). Chociaż skuteczne, Martin przypomina swoim pacjentom, że te leki zmniejszają, ale nie eliminują objawów odstawienia nikotyny. „Tak więc, tak jak po operacji, pacjenci powinni spodziewać się lekkiego cierpienia po rzuceniu palenia” – dodaje.

I Gaztambide-Rodriguez zgadza się. „Zawsze jestem szczery wobec moich pacjentów w kwestii monumentalnego zadania, jakim jest rzucenie palenia. Organizm naprawdę uzależnia się od nikotyny, a rzucenie nie jest łatwe” – mówi Gaztambide-Rodriguez. Dlatego nie poddanie się jest właściwą odpowiedzią. „Niewiele osób z powodzeniem rezygnuje z pierwszej próby, co pokazuje, jak brzydkie jest uzależnienie”, mówi.

Grupy wsparcia, które obejmują rodzinę, przyjaciół i inne grupy, zdecydowanie pomagają, wraz z nowszymi lekami, takimi jak zastąpienie nikotyny, ale Gaztambide-Rodriguez mówi, że nie ma magicznej kuli. „To wszystko są doskonałe dodatki do programu rzucania palenia, ale żaden z nich sam w sobie nie jest odpowiedzią” – dodaje. Zamiast tego kluczem jest połączenie wszystkich możliwych metod leczenia i wiedza o tym, co to znaczy nie rzucać. „Nie sądzę, że istnieje lepszy sposób na rozwiązanie tego”.

Ucz się więcej

  • Obecne palenie papierosów wśród dorosłych w Stanach Zjednoczonych (CDC)
  • Szybkie fakty na temat tytoniu (WHO Newsroom)