Gaz łzawiący, gumowe kule odbijają się na zdrowiu psychicznym

Kluczowe dania na wynos

  • Wielu protestujących zostało narażonych na środki kontroli tłumu, niektóre dość ekstremalne.
  • Gaz łzawiący i inne środki stosowane przez organy ścigania mogą wpływać zarówno na samopoczucie psychiczne, jak i fizyczne.
  • W niektórych sytuacjach protestujący mogą być narażeni na ryzyko rozwoju PTSD.

Przez ponad dwa tygodnie setki tysięcy protestujących szło solidarnie po śmierci George'a Floyda, wzmacniając przesłanie „Black Lives Matter” i opowiadając się przeciwko systemowemu rasizmowi. Chociaż większość protestów była pokojowa, niektóre stały się chaotyczne, napięte i gwałtowne.

Fotografka straciła oko po postrzeleniu gumową kulą. Młoda kobieta zmarła dwa dni po tym, jak policja użyła na nią i okolicznych protestujących gazu łzawiącego. Mężczyzna doznał urazu mózgu po zepchnięciu go na ziemię przez funkcjonariusza policji.

Środki kontroli tłumu

Gaz łzawiący, pistolety do dymu, gaz pieprzowy i inne metody są wykorzystywane przez funkcjonariuszy policji i organy ścigania do rozpraszania protestujących, wywoływania strachu, egzekwowania godziny policyjnej i ostatecznie kontrolowania masowych zgromadzeń. Chociaż broń do kontroli tłumu jest uważana za „nieśmiercionośną” lub „mniej śmiercionośną”, może być niebezpieczna, śmiertelna i szkodliwa dla zdrowia.

Broń chemiczna, taka jak chlor, fosgen i gaz łzawiący, została po raz pierwszy użyta podczas I wojny światowej i chociaż niewielu żołnierzy zostało zabitych tymi metodami, przyczyną uszkodzeń psychicznych i narażenia na działanie środków chemicznych było poważnym problemem zdrowia publicznego.

„Żołnierze ze wszystkich stron uważali, że wojna gazowa nie jest właściwą bronią i wykracza poza granice ludzkości” – napisał dr Gerard J. Fitzgerald w gazecie American Journal of Public Health.

Ta broń chemiczna została zakazana na wojnie na mocy Protokołu Genewskiego w 1925 roku. Jednak gaz łzawiący znalazł nowe zastosowanie: do kontrolowania masowych tłumów. Według CDC gaz łzawiący jest „związkiem chemicznym, który tymczasowo uniemożliwia ludziom funkcjonowanie, powodując podrażnienie oczu, ust, gardła, płuc i skóry”. Jest to często używany środek kontroli zamieszek (RCA), ale nie jedyny.

Podczas protestów George'a Floyda, które objęły każdy stan, widzieliśmy, jak organy ścigania używają gazu łzawiącego, gazu pieprzowego, gumowych kul, kettlingu, pistoletów do paintballa, urządzeń akustycznych dalekiego zasięgu (LRAD), granatów dymnych i innych metod kontroli tłumu .

Pokojowe protesty stają się traumatyczne

Trauma związana z widokiem funkcjonariuszy policji, którzy mają być postaciami opiekuńczymi, działających z zachowaniem zmilitaryzowanym, wpływa na ludzi w podobny sposób, jak w czasie wojny, mówi mgr Kira Hayes, MFT, właściciel i dostawca zdrowia psychicznego w Affirming Pathways Psychotherapy, LLC. Była aktywnie zaangażowana w protesty w Columbus, współpracując z medykami, wspierając protestujących i opowiadając się za zmianą.

Według Physicians for Human Rights: „Fizyczne objawy chemicznych substancji drażniących często powodują dezorientację i pobudzenie, co może prowadzić do stanu lęku, niepokoju i paniki”.

Hayes osobiście doświadczył sprayu pieprzowego. Wyjaśnia, że ​​nasilenie tych podrażnień jest alarmujące. „Nie ma czasu na przetworzenie tego”.

Protestujący doświadczają fizycznych konsekwencji kontroli tłumu, a także konsekwencji dla zdrowia psychicznego. Na przykład ataki paniki mogą towarzyszyć fizycznemu bólowi spowodowanemu gazem łzawiącym i mogą być bardzo traumatyczne.

„Te doświadczenia mogą być szkodliwe dla ludzi z różnych powodów”, mówi Ashley Parks, MSW, LCSWA, terapeuta kliniczny w Bull City Psychotherapy. „Wiele dzieje się bardzo szybko, zbyt szybko, aby nasze umysły były w stanie stworzyć spójną narrację, oprócz tego, że istnieje realne lub postrzegane zagrożenie poważnymi obrażeniami”.

Kiedy mamy do czynienia z zagrożeniem, Parks mówi, że często uciekamy, walczymy lub zamarzamy. Kiedy podczas protestów stosuje się metody kontroli tłumu, system limbiczny (który kontroluje reakcje emocjonalne) zostaje bezpośrednio dotknięty, a odruchy te mogą zostać zakłócone lub zablokowane. Może to łatwo spowodować uraz.

Kira Hayes, mgr, MFT

Nie musisz doświadczać gazu łzawiącego, aby zostać przez niego traumatycznie dotknięty. Widzenie tego, słyszenie, odczuwanie, a nawet czytanie o tym może być traumatyczne lub wyzwalające.

- Kira Hayes, mgr, MFT

Eksperci ostrzegają, że gaz łzawiący i inne środki kontroli tłumu związane z gazem mogą zwiększyć ryzyko zarażenia COVID-19, ale protesty na dużą skalę i ruchy społeczne okazały się mieć pozytywny wpływ na zmiany polityczne  i protestujący nadal gromadzą się pomimo ryzyko.

„To jest kryzys. Dokonuje się wyborów i dokonuje się wyborów” - mówi Hayes. „Pandemia odgrywa rolę w protestach, ale schodzi na dalszy plan w stosunku do wspólnych celów i intencji stojących za protestami”.

Tysiące osób wraca dzień po dniu, aby nosić znaki, intonować i dołączyć do swoich rodaków w walce z systemowym rasizmem i brutalnością policji, jednocześnie broniąc się w imieniu czarnej społeczności.

dr Jon Elhai

Jeśli te protesty trwają tygodniami lub miesiącami, a dana osoba jest wielokrotnie narażona na działanie gazu łzawiącego, gumowych pocisków (i innych metod kontroli tłumu), może to spowodować długotrwałe PTSD.

- dr Jon Elhai

„Ludzie są w trybie przetrwania” – wyjaśnia Hayes. „Jest przypływ adrenaliny, energii i akcji”. Jednak objawy PTSD już pojawiają się u pacjentów Hayes i przewiduje, że w przyszłym roku zobaczymy wpływ na zdrowie psychiczne na znacznie głębszym poziomie, zwłaszcza gdy osoby zaczną przetwarzać traumy, których doświadczyły.

Chroń swoje zdrowie psychiczne

Aby uniknąć tych długoterminowych implikacji dla zdrowia psychicznego, przy jednoczesnym konfrontowaniu z potencjalnymi urazami, jednostki muszą zwracać uwagę na swoje zdrowie psychiczne i priorytetowo traktować samoopiekę.

Protestujący powinni mieć plan dalszej opieki, mówi Parks. Może to obejmować medytację, sen, przygotowywanie jedzenia, znajdowanie wygodnego miejsca do spania lub łączenie się z innymi.

Oprócz dni odpoczynku, łączenia się z sieciami społecznościowymi i wdrażania różnych mechanizmów radzenia sobie, Hayes zachęca osoby, aby pozwalały na reakcje emocjonalne wynikające z cierpienia, zamiast ich unikać lub minimalizować.

Nawet jeśli utrzymujesz pozytywną opiekę nad zdrowiem psychicznym, nadal możesz doświadczać krótko- lub długoterminowych objawów lęku, depresji, zespołu stresu pourazowego lub innych zaburzeń zdrowia psychicznego. Zwróć uwagę na swoje ciało i zmiany nastroju lub zachowania.

Według Parks niektóre objawy, które mogą wynikać z traumy, obejmują koszmary senne, bezsenność, zmiany nawyków żywieniowych, trudności z koncentracją, uczucie złości lub beznadziejności, trudności w zaufaniu innym, przesadne reakcje zaskoczenia i zmianę światopoglądu. .

Hayes mówi, że objawy nasilonego lęku (takie jak ataki paniki, ciągły stan zmartwienia lub buzująca energia) i depresja (utrata zainteresowania codziennymi czynnościami lub utrata motywacji) również mogą wystąpić w ciągu kilku miesięcy po tych protestach. Rozmowa ze specjalistą ds. zdrowia psychicznego może pomóc w zidentyfikowaniu tych objawów.

„To przekaźnik” – mówi Hayes. „Poznaj swoje ograniczenia i słuchaj ich”.

Hayes ma nadzieję, że w miarę trwania tych protestów uda nam się rzucić światło na znaczenie opieki nad zdrowiem psychicznym i sprawić, że zasoby zdrowia psychicznego staną się bardziej dostępne dla wszystkich.

Co to oznacza dla ciebie

Skutki ekstremalnej kontroli tłumu mogą mieć poważne konsekwencje dla zdrowia psychicznego. Dbanie o dobre samopoczucie ma kluczowe znaczenie. Przygotuj plan na to, co dzieje się po proteście. Zwróć uwagę na to, jak się czujesz, szukaj wsparcia społecznego i koniecznie skontaktuj się ze specjalistą ds. zdrowia psychicznego, jeśli doświadczasz objawów depresji lub lęku.

Ucz się więcej

  • Czy protesty doprowadzą do wzrostu liczby przypadków COVID-19? (Bardzo dobre zdrowie)
  • Fakty dotyczące agentów kontroli zamieszek (CDC)

Będziesz pomóc w rozwoju serwisu, dzieląc stronę ze swoimi znajomymi

wave wave wave wave wave