Uznanie alkoholizmu za chorobę

Spisie treści:

Anonim

Jedną z trudności w rozpoznaniu alkoholizmu jako choroby jest to, że po prostu tak nie wygląda. Nie wygląda, nie brzmi, nie pachnie iz pewnością nie działa jak choroba. Co gorsza, ogólnie rzecz biorąc, zaprzecza jej istnieniu i opiera się leczeniu.

Alkoholizm jest od wielu lat uznawany przez profesjonalne organizacje medyczne za chorobę pierwotną, przewlekłą, postępującą, a czasem śmiertelną. National Council on Alcoholism and Drug Dependence podaje szczegółową i kompletną definicję alkoholizmu, ale prawdopodobnie najprostszym sposobem na jego opisanie jest obsesja psychiczna, która powoduje fizyczny przymus picia.

Obsesja psychiczna

Obsesja psychiczna? Czy kiedykolwiek obudziłeś się rano z piosenką odtwarzaną w kółko w twojej głowie? To mógł być dżingiel reklamowy, który słyszałeś w telewizji lub piosenka z radia, ale wciąż grał… i grał i grał.

Pamiętasz, jak to było? Bez względu na to, co zrobiłeś, ta głupia melodia wciąż grała. Możesz spróbować zagwizdać lub zaśpiewać inną piosenkę albo włączyć radio i posłuchać innej melodii, ale ta w twojej głowie po prostu grała dalej. Pomyśl o tym. Tam było coś się dzieje w twojej głowie że nie umieściłeś tam i bez względu na to, jak bardzo się starałeś, nie mogłeś się wydostać!

Obsesję psychiczną można zdefiniować jako proces myślowy, nad którym nie masz kontroli.

Taka jest natura choroby alkoholizmu. Kiedy pijąca „piosenka” zaczyna grać w umyśle alkoholika, jest on bezsilny. Nie umieścił tam piosenki, a jedynym sposobem, aby ją zatrzymać, jest wypicie kolejnego drinka.

Problem polega na tym, że mentalna obsesja alkoholika na punkcie alkoholu jest znacznie subtelniejsza niż piosenka grająca w jego umyśle. W rzeczywistości może nawet nie wiedzieć, że tam jest. Wie tylko, że nagle ma ochotę napić się – fizyczny przymus picia.

Neurobiologia alkoholizmu

W 2016 roku amerykański Surgeon General wydał raport „Facing Addiction in America: The Surgeon General’s Report on Alcohol, Drugs, and Health”, który szczegółowo opisuje zmiany zachodzące w regionach mózgu osoby uzależnionej w sekcja zatytułowana „Neurobiologia używania substancji, niewłaściwe użycie i uzależnienie”.

Według raportu zaburzenia związane z używaniem substancji są wynikiem zmian w mózgu, które pojawiają się przy wielokrotnym używaniu alkoholu lub narkotyków. Zmiany te zachodzą w obwodach mózgu, które są zaangażowane w przyjemność, uczenie się, stres, podejmowanie decyzji i samokontrolę.

System nagród dotknięty wielokrotnym użyciem

Kiedy ktoś pije alkohol – lub bierze narkotyki, takie jak opioidy lub kokaina – wytwarza przyjemny przypływ dopaminy w jądrach podstawnych mózgu, obszarze mózgu odpowiedzialnym za kontrolowanie nagrody i zdolność uczenia się na podstawie nagród.

Przy ciągłym stosowaniu alkoholu lub narkotyków, komórki nerwowe w jądrach podstawy „zmniejszają” swoją wrażliwość na dopaminę, zmniejszając zdolność alkoholu do wytwarzania tego samego „haju”, który kiedyś wytwarzał. Nazywa się to budowaniem tolerancji na alkohol i powoduje, że pijący spożywają większe ilości, aby poczuć taką samą euforię, jak kiedyś.

Wpływ na jakość życia

Te same neuroprzekaźniki dopaminy są również zaangażowane w zdolność odczuwania przyjemności ze zwykłych czynności, takich jak jedzenie, uprawianie seksu i angażowanie się w interakcje społeczne.

Kiedy ten system nagrody zostanie zakłócony przez nadużywanie substancji lub uzależnienie, może to spowodować, że osoba będzie coraz mniej czerpać przyjemność z innych dziedzin życia, nawet jeśli nie pije ani nie używa narkotyków, zgodnie z raportem naczelnego lekarza.

Picie powiązane z innymi wskazówkami

Inną zmianą, jaką może spowodować chroniczne picie, jest „wytrenowanie” mózgu w kojarzeniu przyjemności, jaką dana osoba osiąga pijąc, z innymi „wskazówkami” w życiu pijącego. Przyjaciele, z którymi piją, miejsca, do których piją, szklanka lub pojemnik, z którego piją, oraz wszelkie rytuały, które mogą praktykować w związku z piciem, mogą wiązać się z przyjemnością, jaką odczuwają podczas picia.

Ponieważ tak wiele wskazówek w ich życiu przypomina o piciu, coraz trudniej jest im nie myśleć o piciu.

Jedź, aby uniknąć bólu

Podczas gdy przekaźniki dopaminy w mózgu kierują nas do poszukiwania przyjemności, neuroprzekaźniki stresu znajdujące się w rozszerzonym obszarze ciała migdałowatego w mózgu prowadzą nas do unikania bólu i nieprzyjemnych doświadczeń. Razem zmuszają nas do działania.

Badania wykazały, że nadużywanie substancji, w tym zaburzenia związane z używaniem alkoholu, może zaburzyć normalną równowagę między tymi dwoma podstawowymi popędami

Unikanie bólu wycofania

W miarę postępu zaburzeń związanych z używaniem alkoholu od łagodnego do umiarkowanego do ciężkiego, osoba pijąca doświadcza coraz większego stresu, gdy nie pije. Objawy odstawienia alkoholu mogą stać się bardzo nieprzyjemne lub bolesne

Spożywanie alkoholu postępuje do tego stopnia, że ​​jedyną rzeczą, która może złagodzić stres związany z objawami odstawienia, jest picie większej ilości alkoholu.

Na tym etapie osoba nie pije już, aby doświadczyć przyjemności. W rzeczywistości picie może już nie dawać uczucia przyjemności. Pijący pije, aby uniknąć bólu, a nie naćpać się.

Cykl uzależnień

Alkoholicy nie są już w stanie osiągnąć szczytu, którego kiedyś doświadczali, z powodu swojej tolerancji, ale upadki, których doświadczają, gdy nie piją, stają się coraz niższe. Inne zajęcia w życiu, które kiedyś przynosiły przyjemność i równoważyły ​​upadki, w tym momencie już tego nie robią.

Kiedy pijący byli nadal stosunkowo zdrowi, mogli kontrolować swój impuls do picia, ponieważ obwody osądu i podejmowania decyzji w ich korze przedczołowej równoważyłyby te impulsy. Ale ich używanie substancji również zakłóciło ich obwody przedczołowe.

Kiedy tak się dzieje, jak pokazują badania, alkoholicy i narkomani mają zmniejszoną zdolność kontrolowania swojego potężnego impulsu do użycia, nawet jeśli zdają sobie sprawę, że rzucenie palenia leży w ich najlepszym interesie. W tym momencie ich system nagradzania stał się patologiczny, innymi słowy chory.

Jeśli Ty lub Twoja bliska osoba zmagacie się z używaniem substancji lub uzależnieniem, skontaktuj się z Krajową Infolinią ds. Nadużywania Substancji i Zdrowia Psychicznego (SAMHSA) pod adresem 1-800-662-4357 aby uzyskać informacje na temat placówek wsparcia i leczenia w Twojej okolicy.

Więcej informacji na temat zdrowia psychicznego można znaleźć w naszej krajowej bazie danych infolinii.

Objaśnienie skompromitowanej samokontroli

Raport Naczelnego Chirurga na temat neurobiologii nadużywania substancji wyjaśnia niezdolność alkoholika do podejmowania zdrowych decyzji w ten sposób:

„To wyjaśnia, dlaczego mówi się, że zaburzenia związane z używaniem substancji wiążą się z zagrożoną samokontrolą” – czytamy w raporcie. „To nie jest całkowita utrata autonomii przez jednostki, które nadal są odpowiedzialne za swoje czyny, ale są znacznie mniej zdolne do pokonania potężnego pędu do szukania ulgi w odwyku, jaki zapewnia alkohol lub narkotyki”.

„Na każdym kroku osoby uzależnione, które próbują rzucić palenie, znajdują się pod znakiem zapytania. Nawet jeśli przez jakiś czas są w stanie oprzeć się zażywaniu narkotyków lub alkoholu, w pewnym momencie ciągłe pragnienie wyzwalane przez wiele bodźców w ich życiu może osłabić ich determinację, co skutkuje w powrocie do używania substancji lub nawrotu” – czytamy w raporcie.

Postępująca choroba

Problemem jest postępująca natura choroby. Na początkowym etapie wypicie jednego lub dwóch drinków może wystarczyć, aby „piosenka” się skończyła. Ale wkrótce zajmuje to sześć lub siedem, a później może dziesięć lub dwanaście. Gdzieś w dół drogi piosenka się kończy tylko wtedy, gdy traci przytomność.

Postęp choroby jest tak subtelny i zwykle trwa przez tak długi czas, że nawet sam alkoholik nie zauważył momentu, w którym stracił kontrolę – a alkohol przejął kontrolę nad jego życiem.

Nic dziwnego, że zaprzeczanie jest niemal powszechnym objawem choroby. Dla tych, którzy zdali sobie sprawę, że mają problem, pomoc może być tak blisko, jak białe strony książki telefonicznej. Ale dla tych, którzy potrzebują pomocy i jej nie chcą, jest nadzieja.

Masz problem z piciem? Możesz wziąć Test przesiewowy nadużywania alkoholu aby zobaczyć, jak wypadasz w porównaniu.